Spis treści
Poezja
Strona 2
Strona 3
Strona 4
Strona 5
Strona 6
Strona 7
Strona 8
Strona 9
Strona 10
Strona 11
Strona 12
Strona 13
Strona 14
Strona 15
Strona 16
Strona 17
Strona 18
Strona 19
Strona 20
Strona 21
Strona 22
Strona 23
Strona 24
Strona 25
Wszystkie strony

 

 

 

 

 


Kochany przyjaciel

Długa droga,
pierwsze po lewo.
To duże drzewo,
gdzie upadł i już nie wstał,
bo narkotyki przedawkował.
Mój najlepszy przyjaciel,
czy to musiał być on?
Niebo było czarne ze wszystkich stron.

Coś musiało być nie tak,
a to był jakiś znak.
W końcu to zrobił
i ostatnim buchem się dobił.
Był uzależniony
i przyszłości pozbawiony.
Czemu go nie uratowałam?
Przecież tak bardzo chciałam.
Przez jakieś świństwo leży w grobie
i nie poleca tego Tobie.
A przecież wierzył w Boga,
lecz spotkała go trwoga
Kochał wszystkich dookoła,
nawet największego wroga.
Był spoko,
każdemu puszczał oko.
Tylko to uzależnienie.
Każdego zdziwienie
Aleja siedem,
grób numer jeden.

A. Wiórkiewicz