Witam w kąciku Wielkiej Stopy.
Oderwać się od komputera, ajpoda. Wyrwać się z codziennego natłoku obowiązków. Znaleźć Panią Lukę. Kalendarzową lukę.Wtedy na rower i pokonując kolejne kilometry poznawać, spotykać, uczyć się. Można - tak blisko  nas jest tyle ciekawych, a często niezauważonych jeszcze miejsc.
Rower, rower, rowery - to wymaga wysiłku. Najtrudniej jest wyjechać z domu. Potem już jakoś się kręci.I niektórzy z nas próbują się zmęczyć. Choć w czasie jazdy czujemy się naprawdę wykończeni, a siodełko prawie wbija się nam w ...My jedziemy, dla samych siebie. Pokazać - dam radę, nie poddam się, wytrzymam. Rano czując jeszcze w kościach szaloną jazdę , z uśmiechem możemy wspomnieć te dziesiątki przejechanych kilometrów.
ZAPRASZAM DO OBEJRZENIA ZDJĘĆ Z OSTATNIEGO WYJAZDU DO SPAŁY i Wielki Szacun dla Przemka S., Adriana K., Filipa M., Adama S.,Artura S.,Marka W., Wiktora P.              Pozdrawiam Wielka StoPA.